Praca w gastronomii to bardzo ciężka praca. Wymaga ona bowiem wiele energii i siły. Niezależnie od zajmowanego stanowiska, najczęściej w takiej pracy spędza się całe dnie, a zarobki wcale nie są za duże. Rekompensują je jedynie wysokie napiwki, ale dotyczą one jedynie obsługi Sali, to jest barmanów i kelnerów. Żaden kucharz, ani pomoc kuchenna niestety nie może liczyć na wysokie napiwki od klientów.
Klienci odwiedzający dobre i klasowe restauracje, bardzo lubią zostawiać obsłudze wysokie napiwki. Mówi się o tym, że napiwek powinien wynosić minimum dziesięć procent wartości całego zamówienia, ale zazwyczaj jest to nawet większa kwota. W Stanach Zjednoczonych napiwki to wręcz obowiązek. Należy je zawsze doliczyć do swojego rachunku. Obsługa na samym początku, przyjmując zamówienie od klienta, zazwyczaj informuje go o wysokości spodziewanych napiwków. Nie jest to odbierane wcale w dziwny sposób przez klientów. Są oni do tego przyzwyczajeni i traktują to jako coś całkowicie normalnego.
Wysokie napiwki nie zdarzają się raczej w zwykłych, tanich i sieciowych restauracjach. Rzadko kiedy można się ich w ogóle spodziewać w miejscach, w których zamówienie składa się jeszcze za barem. Klient nie lubi nagradzać obsługi, zanim nie zostanie jeszcze obsłużony i nie spróbuje dania. Jest to oczywiste i nikt nie spodziewa się tego, aby w takich miejscach uzyskiwać wysokie napiwki.
Bardzo często kelnerzy i barmani wręcz żyją z napiwków. W klubach nocnych i dyskotekach, wysokie napiwki to również normalność i codzienność. Nikt nie rozlicza się z barmanem co do złotówki, kupując jednego drinka. Jeżeli składa się większe zamówienie, lub barman obsługiwał grupę gości przez całą noc, zazwyczaj pozostawiają mu oni napiwki sięgające swoją wysokością kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. W taki sposób dobry i ceniony barman może z powodzeniem z samych napiwków, poza stałą pensją wyciągnąć nawet kilka tysięcy złotych.
Warto jednak zauważyć i docenić, jak ciężka jest to praca. Barman odpowiada za działanie całego miejsca. Powinien mieć on na oku salę oraz swoich gości. Poza tym, musi sam sporządzać zamówienia na alkohol, soki oraz inne dodatki. Od jego organizacji dnia pracy zależy również to, czy w połowie wieczoru nie skończą mu się pokrojone świeże owoce i kostki lodu. Przy tym, przyjmuje również zamówienia, rozlicza rachunki i nabija zamówienia na kasę. Musi także przygotowywać cały czas drinki i nalewać piwo. Zdarzają się miejsca, w których można zamówić bardzo egzotyczne i ciekawe drinki. Wymagają one jednak od barmana wiele wysiłku i pracy. Niektóre z nich są bardzo czasochłonne i zabierają mu nawet kilka minut, podczas gdy przy barze ustawia się już kolejka osób.
Kelnerzy również zasługują na docenienie swojej pracy w postaci wysokich napiwków. Cały dzień spędzają oni na nogach, przyjmując zamówienia i przekazując je w odpowiedni sposób kuchni. Od tego, jak zamówienia zostaną przekazane, zależy następnie, czy dania wyjdą na stół w odpowiedniej kolejności. Do jego zadań należy także sprzątanie stolików i dbanie o czystość całej Sali. W ciągu dnia nosi więc na swoich rękach wiele ciężarów i niejednokrotnie doskwierają mu problemy z kręgosłupem.